poniedziałek, 12 marca 2012

Day 31.

Widok z naszej przyczepy.


Smoothie przed zwiedzaniem.



Włoski widok.

Centrum.





Czas na ugaszenie pragnienia i zasłużony odpoczynek.

Tablice ogłoszeń na jednym z dziedzińców.

Najpiękniejszy jaki tam widziałam.

Pocztówkowe miejsce.

Nie polecam wyjeżdżać z miasta w godzinach szczytu(!).
Wieczorem ruszyliśmy w stronę Levanto.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz