Widok z naszej przyczepy.
Smoothie przed zwiedzaniem.
Włoski widok.
Centrum.
Czas na ugaszenie pragnienia i zasłużony odpoczynek.
Tablice ogłoszeń na jednym z dziedzińców.
Najpiękniejszy jaki tam widziałam.
Pocztówkowe miejsce.
Nie polecam wyjeżdżać z miasta w godzinach szczytu(!).
Wieczorem ruszyliśmy w stronę Levanto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz